W Polsce funkcjonuje wiele podmiotów, które przechowują informacje o różnego rodzaju zadłużeniach. Nie tylko kredytach i pożyczkach, ale też długach z tytułu usług telekomunikacyjnych, dostarczania prądu elektrycznego, czy nawet niezapłaconych mandatów. Niektóre z nich, jak Krajowy Rejestr Dłużników, przechowują jedynie informacje o zobowiązaniach, których płatność się opóźnia.
Najpopularniejsza baza informacji o długach, Biuro Informacji Kredytowej, przetwarza jednak również dane o kredytach i pożyczkach spłacanych na czas. Jak przebiega sprawdzenie zadłużenia osoby prywatnej w tym rejestrze? Czy można sprawdzić tylko siebie, czy też również inne osoby?
Spis treści
Weryfikacja swojego zadłużenia w BIK
Każdy może sprawdzić swoje własne zadłużenia w BIK-u, najpierw jednak konieczne jest założenie konta w portalu i potwierdzenie swojej tożsamości. Można tego dokonać za pomocą przelewu weryfikacyjnego na symboliczną kwotę 1 złotego, którego dokonuje się w ten sam sposób, co płatności w sklepach internetowych. Jest to więc szybki i bezproblemowy proces.
Po aktywowaniu konta możemy uzyskać dostęp do dwóch rodzajów raportów BIK: raportów płatnych i bezpłatnych. Te pierwsze są bardziej szczegółowe i to właśnie z nich banki i inne instytucje finansowe korzystają podczas weryfikowania historii kredytowej. Można się dzięki nim dowiedzieć między innymi, gdzie mamy zaciągnięte kredyty i pożyczki, w jakim celu, na jaką wysokość i ile rat jeszcze pozostało do spłaty.
Darmowy raport jest dostępny raz na pół roku. Jest on mniej atrakcyjny wizualnie i zawiera mniej informacji, ale i tak warto go pobrać, zwłaszcza że nic nas to nie kosztuje. Dowiemy się z niego, kto i kiedy pytał o nasze dane, a także jakie kredyty i pożyczki zostały zaciągnięte przez nas (a przynajmniej przy wykorzystaniu naszych danych osobowych). W ten sposób możemy zweryfikować między innymi, czy ktoś nie wyłudził kredytu na nasze dane.
1 Źródło: https://media.bik.pl/informacje-prasowe/514237/raport-infodlug-polacy-wchodza-w-kryzys-z-80-mld-zl-niesplaconych-dlugow
Czy sprawdzenie zadłużenia innej osoby prywatnej jest możliwe?
Żeby móc sprawdzić nieswoje dane w BIK-u, trzeba mieć na to wyraźną zgodę. Jeśli zdarzyło nam się kiedyś zaciągać pożyczki lub kredyty przez Internet (czy kupować jakieś przedmioty na raty), być może zauważyliśmy, że w pewnym momencie będziemy musieli zaznaczyć kwadrat obok zgody na wymianę naszych informacji z Biurem Informacji Kredytowej.
Bez zaznaczenia tej zgody (która jest konieczna, ponieważ badanie historii kredytowej jest elementem oceny ryzyka kredytowego) bank, czy firma pożyczkowa nie będzie miała możliwości zapytania o informacje na nasz temat, mimo że jest instytucją świadczącą usługi finansowe, a nie zwykłą osobą prywatną. Dlatego też zapytania płyną do BIK-u jedynie w takich sytuacjach, jak wniosek o pożyczkę, kredyt bądź założenie rachunku bankowego, a także monitorowanie spłaty już zaciągniętego zobowiązania.
Takie procedury obowiązują, aby chronić prywatność osób, których dane zamieszczone są w bazie. Informacje na temat ilości długów, czy ich wysokości nie powinny trafiać w niepowołane ręce, a baza BIK-u nie służy do tego, aby kogokolwiek zawstydzać, czy szpiegować. Jej celem jest umożliwienie bankom i innym instytucjom szybkie i bezproblemowe oszacowanie ryzyka związanego z udzieleniem danej osobie kredytów lub pożyczek, a nie po to, aby na przykład możliwe było sprawdzenie, jakie długi ma sąsiad z domu obok. Daje ona także możliwość łatwego uzyskania oglądu na swoją własną sytuację finansową.
Co zrobić, żeby zweryfikować wiarygodność potencjalnego pożyczkobiorcy?
Załóżmy, że chcemy udzielić komuś pożyczki prywatnej, ale nie znamy tej osoby dobrze i nie do końca ufamy, że będzie ona w stanie spłacić dług w terminie. Taka sytuacja może pojawić się w przypadku pożyczek społecznościowych, udzielanych za pomocą specjalnych portali lub po prostu ofert na portalach ogłoszeniowych. Jak w takiej sytuacji sprawdzić wiarygodność danej osoby, jeśli dostęp do historii kredytowej jest utrudniony?
Nic nie stoi na przeszkodzie, aby poprosić daną osobę o samodzielne zawnioskowanie o raport BIK na swój temat, a następnie przesłanie go potencjalnemu pożyczkodawcy. Raport można ze strony BIK-u bez problemu pobrać, więc udostępnienie go innym osobom nie jest trudne, ani tym bardziej niemożliwe. Można też oczywiście nie prosić o raport i zamiast tego zadowolić się osobistą deklaracją danej osoby odnośnie wysokości i terminowości spłaty jej długów, ale jest to mniej pewny sposób, niż weryfikacja historii kredytowej za pomocą raportu BIK.
Sprawdzenie zadłużenia osoby prywatnej – podsumowanie
Sprawdzenie zadłużenia osoby prywatnej w BIK-u jest stosunkowo proste i szybkie – pod warunkiem, że rzeczoną osobą prywatną jesteśmy my sami. Mamy możliwość w każdej chwili uzyskania dostępu do danych, jakie na nasz temat ma BIK, aczkolwiek za bardziej rozbudowany raport będzie trzeba zapłacić, a darmowy jest dostępny tylko raz na pół roku.
Jeśli zaś chodzi o dane innych osób, to kwestia ta jest bardziej skomplikowana. BIK nie udostępnia danych każdemu, kto o to poprosi – potrzebna jest zgoda. Banki, czy firmy pożyczkowe zawsze pytają o nią, podczas wypełniania przez nas wniosku o kredyt, pożyczkę, czy założenie rachunku bankowego. Jest to dobre rozwiązanie w zakresie ochrony prywatności, ale czasami może być frustrujące.
ℹ Sprawdzenie zadłużenia osoby prywatnej - najczęściej zadawane pytania ℹ
➡ Jak sprawdzić zadłużenie w BIK przez Internet?
Za pomocą Internetu można szybko i wygodnie przejrzeć swoje bieżące zadłużenia, scoring kredytowy i nie tylko – bez wychodzenia z domu. Jeśli zastanawiamy się, jak sprawdzić zadłużenie w BIK w ten sposób, powinniśmy zacząć od założenia konta na stronie internetowej Biura. Koniecznie należy zwrócić uwagę na to, czy na pewno wpisaliśmy właściwy adres (bik.pl), aby przypadkiem nie podać swoich danych osobowych niewłaściwym podmiotom. Powinniśmy zadbać o pełną poprawność wpisywanych informacji (m.in. imienia i nazwiska, PESEL-u, danych dokumentu tożsamości), aby mieć pewność, że cały proces przebiegnie pomyślnie. Na końcu zostaniemy poproszeni o potwierdzenie swojej tożsamości. To szybki i prosty proces, który również przeprowadzany jest w pełni przez Internet i nic nie kosztuje. Trzeba przez niego przejść, aby Biuro Informacji Kredytowej mogło mieć pewność, że jesteśmy tym, za kogo się podajemy i można nam bezpiecznie przekazać wrażliwe informacje dotyczące naszego zadłużenia i ogółem sytuacji finansowej.
➡ Kogo można, a kogo nie można sprawdzić w BIK?
Wśród pytań o to, jak sprawdzić BIK, można spotkać zarówno takie, które dotyczą weryfikacji własnego zadłużenia (np. w celu sprawdzenia, czy ktoś nie wyłudził kredytu na nasze dane), jak i takie tyczące się zadłużeń innych osób. Trzeba jednak jasno wskazać, że będąc osobą prywatną, nie mamy możliwości zawnioskowania o raport na temat innej osoby prywatnej. BIK przekazuje takie dane tylko instytucjom finansowym (np. bankom) i to tylko w przypadku, gdy dana osoba udzieli na to zgody. Stąd też we wnioskach kredytowych zawsze znajdziemy prośbę o wyrażenie zgody na weryfikację w BIK-u przed wydaniem decyzji kredytowej. Brak możliwości weryfikowania innej osoby prywatnej, na przykład na podstawie jej PESEL-u, ma za zadanie chronić jej prywatność. Należy pamiętać, że BIK to nie lista dłużników i w bazie Biura znajdują się też informacje o osobach spłacających długi na czas, a więc widnieje w niej bardzo wielu Polaków. Byłoby nadużyciem, gdyby można było podejrzeć, jakie zobowiązania zaciągają. Jeśli więc chcemy otrzymać raport BIK innej osoby prywatnej, jedyne rozwiązanie to zwrócenie się do niej, aby założyła konto w BIK-u i pobrała swój własny raport, a następnie go nam przekazała.
➡ Czy jest to możliwe i jak sprawdzić zadłużenie w BIK za darmo?
Raport BIK, zawierający m.in. informacje o scoringu kredytowym danej osoby (w przypadku osób prywatnych – dla firm nie wylicza się wyniku punktowego, ale również w raporcie znajdują się informacje o wiarygodności kredytowej przedsiębiorstwo), jest płatny. Jednocześnie Biuro Informacji Kredytowej, jak każda inna instytucja, jest związane przepisami dotyczącymi ochrony i przetwarzania danych osobowych. W praktyce oznacza to, że raz na rok możemy wnioskować o przesłanie nam przez BIK informacji, które Biuro posiada na nasz temat. Trzeba jednak zdawać sobie sprawę z tego, że rzeczony zbiór informacji będzie znacznie mniej szczegółowy, nie tak atrakcyjny wizualnie oraz trudniejszy do zinterpretowania niż raport płatny. Nie oznacza to jednak, że nie powinniśmy się nim zainteresować, jeśli nie planujemy wykupienia raportu płatnego. Znajdziemy w nim między innymi dane na temat tego, jakie instytucje i kiedy wysłały zapytania o nas do BIK-u, więc mimo wszystko warto go pobrać, zwłaszcza, że nic to nie kosztuje.
Co zrobić w przypadku jeśli mój Ojciec odsiaduje wyrok w więzieniu, a muszę dowiedzieć się o jego kwocie zadłużenia?
Sprawdzenie dług